Szukaj

Ekhm...dawno mnie nie było ale postaram się wnieść coś do dyskusji.
W mojej opini powinniśmy poczekać aż dostaniemy tekst "Perfect Skin" może się nią, tj. Jemmą, inspirował, ale nie wiemy ...

za to ja zostanę przy archeologii podwodnej i pracy w Dwarce ( miasto w Indiach) Very Happy

Ale z tego co pamiętam to chyba Bazie i jeszcze ktos jest z pamiętnego rocznika 69 Smile

http://chemik12.webpark.pl/molecule.gif o nie, te czary zdecydowanie nie są dla mnie... a swoją drogą niezły off top - z Jurasa na chemię Razz

E, no może przeczytał w jakiejś fińskiej Vivie czy Gali, ale tak generalnie on ma łatwiejszy dostęp do tego typu informacji niż my... Zapytam się go jak wróci, bo w Finlandii teraz wakacje... Szkoda ż ...

Pozwolę sobie wciąć się, bo dowiedziałam się od znajomego Fina że Jyrki studiował chemię i filozofię Twisted Evil

i co wy na to?

niedługo kolejny Polak się popisze, to jest ja, bo jadę na aquathlon do Włoch na "Savieradi" i już cieszę na ostatnie miejsce >_<

Spokojnie, wydaje mi się że nikt nie myśli o tobie (przynajmniej na tym forum) w kategorii "to jest Patrycja"...

<przytul> nie jesteś burakiem, jesteś po prostu Patrycją, zresztą kalosze też widywałam gorsze...

Uhm... z Deppem ostatnio widziałam "Czekoladę" Very Happy

... co do "Dziewiątych wrót" to film w porównaniu z książką wypada blado, posunę się nawet do śmiałego stwierdzenia że Depp jest najmocniejszą części ...

Zgoda

Taki element lokalnego kolorytu to zawsze coś Wink

to może dodam jeszcze że to nie miało być "Kalev" tylko "Kalevala", ale cóż nie zmieściło mi się Sad

Johnny Depp jest świetny... Moim ulubionym ostatnio filmem jest "Requiem dla snu". Niesamowicie mnie poruszył, nie tyle w kwestii "narkotyki są bee", ale bardziej to że bohaterzy w pogonii za marzenia ...

Trochę się wetnę w perswazję z Saimaa i przedstawię się... Otóż mam na imię Agnieszka, lat 16... Pasjonują mnie: literatura, Finlandia, ludobójstwo Ormian 1915 i archeologia Indii.... no i oczywiście ...

Można dodać że twórczością Poe inspirował się m.in. Nabokov. W "Lolicie" pierwsza miłośc Humberta nazywa się Annabel, zresztą cała powieść jest przesycona aluzjami do Poe. Moimi ulubionymi utworami P ...